INSTRUKTOR PAULA (Paulina Ptaszyńska)
OBECNIE:
Jestem instruktorem strzelectwa. Organizuję i prowadzę zajęcia indywidualne i grupowe strzelania dynamicznego.
Specjalizuję się w samoobronie strzeleckiej.
Dodatkowo pracuję w roli instruktora na strzelnicy, obsługując klientów komercyjnych, prowadząc sekcję dynamiczną oraz eventy okazjonalne.
CEL ZAWODOWY:
Edukacja strzelców i promocja strzelectwa dynamicznego i obronnego dla cywili.
MOJE DZIAŁANIA:
W ramach promocji strzelectwa prowadzę bezpłatne webinary i warsztaty dla osób zainteresowanych nauką strzelectwa. Dążę do zwiększenia świadomości strzelców i obalenia mitów związanych z tą dyscypliną.
To, że ktoś potrafi oddać strzał, nie jest równoznaczne z tym, że potrafi strzelać.
Wiele osób wciąż tego nie rozumie, dlatego skupiam się na edukowaniu i obalaniu mitów.
Proponuję naukę strzelectwa nie tylko w formie spotkań osobistych, ale również w postaci przygotowanych treningów i kompendium wiedzy o technikach w formie materiałów online na kursstrzelecki.pl
Wykorzystuję techniki bezstrzałowe, nagrania, pracę na trenażerach elektronicznych.
Prowadzę bloga (kursstrzelecki.pl/blog) i profil na Facebook (facebook.com/instruktorPaula), na których pokazuję, że strzelectwo to fajne hobby dla każdego: uczące cierpliwości, skupienia uwagi, dokładności, a także użycia broni, które być może nam się przyda w niepewnych czasach.
Szkolę młodzież szkolną i nauczycieli Edukacji dla bezpieczeństwa, aby w mądry sposób potrafili zainteresować młodych ludzi strzelectwem.
W tym roku prowadzę również kursy na Prowadzącego Strzelanie PZSS i Instruktora Strzelectwa, przekazując wiedzę i doświadczenie kolejnym osobom.
HISTORIA:
Przygodę ze strzelectwem rozpoczęłam w 1999 roku w USA, gdzie kończyłam liceum Screven County High School. Mój ówczesny chłopak był żołnierzem, właśnie wrócił z wojny w Kosowie. Fascynował się bronią i jako posiadacz znacznego arsenału chętnie zapoznawał mnie z bronią – zarówno długą jak i krótką. W stanie Georgia, w którym mieszkałam broń palna była ogólnodostępna w większości domów – jak apteczka czy łopata. Służyła do samoobrony, łowiectwa, strzelań hobbistycznych w terenie. Była traktowana jak każde inne narzędzie.
Po powrocie z USA nie sądziłam, że jest możliwość kontynuacji kontaktu z bronią w Polsce. Dopiero po kilkunastu latach przypadkowo trafiłam na voucher na strzelnicę i zabrałam tam syna. Od ok 10 lat nie rozstaję się ze strzelectwem. Trenowałam strzelectwo indywidualnie, w grupie dynamicznej na broni klubowej, a po kilku latach zdecydowałam się na uzyskanie pozwolenia na broń. Dodatkowo ukończyłam w 2019 roku kurs instruktora Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego i rozpoczęłam pracę na strzelnicach oraz prowadzenie zajęć.
Uczyłam się od trenerów kadry, instruktorów policyjnych i wojskowych. Poświęciłam wiele miesięcy na samokształcenie – zdobywanie wiedzy z zagranicy, analizy nagrań, materiałów i pracy z kursantami. Na tej podstawie opracowałam autorski program nauczania.
Prywatnie jestem matką trójki dzieci, magistrem zarządzania, przedsiębiorcą. Zawodowo instruktorem cywilnym, szkolącym cywili.
Mieszkając w USA i zwiedzając świat (Azję, Afrykę) wykształciłam sobie zdecydowanie inne spojrzenie na strzelectwo niż większość instruktorów z Polski. Przede wszystkim uważam, że logika jest ważniejsza niż procedury, a broń to narzędzie, które każdy powinien umieć obsłużyć – tak samo jak np. gaśnicę.
Nie bagatelizuję jednak faktu, że jest to narzędzie śmiercionośne, a po ostatnich wydarzeniach związanych z pandemią, wojną za wschodnią granicą, czy chociażby informacją o śmierci mojego chłopaka z USA (zginął w wyniku postrzału), dochodzę do wniosku, że edukacja w zakresie bezpiecznego i skutecznego posługiwania się bronią chociażby na poziomie podstawowym, powinna objąć każdego obywatela.
Aktualne działania w zakresie promocji strzelectwa są dość ubogie i nieskoordynowane, a pozwolenia na broń w swoim przeznaczeniu mijają się znacząco z rzeczywistym wykorzystaniem broni przez ich posiadaczy. Mam jednak nadzieję, że swoimi działaniami dorzucam ziarnko, aby zmienić coś na lepsze.