Dzieci i broń to temat, który budzi kontrowersje od zawsze. Zazwyczaj najwięcej do powiedzenia na ten temat mają osoby, które nigdy z bronią nie obcowały. Nie znają środowiska, nie trenują, a swoje opinie wydają na podstawie wiadomości, w których kolejny szaleniec wtargnął gdzieś z bronią i postrzelił niewinne osoby. Takie sytuacje demonizują strzelectwo i przekazują nieprawdziwy obraz tego, czym ten sport na prawdę jest.
Tak – SPORT. Bo strzelectwo w Polsce to przede wszystkim dyscyplina sportowa. To także świetni ludzie, fajne eventy, hobby. To kobiety i mężczyźni. Młodzi i starsi. Łączy nas jedno – pasja do broni. Broń bywa na prawdę ciekawa, piękna, stara, nowa, nietypowa, spersonalizowana. Uwielbiamy chwalić się swoimi wyjątkowymi kolekcjami, o które dbamy jak o największy skarb:)
Posiadanie broni wśród cywili to przede wszystkim bezpieczeństwo nasze i naszych rodzin, sąsiadów, ale też zamiłowanie do sportowej rywalizacji. Spotykamy się na zawodach, trenujemy, dążymy do jak najlepszych wyników.
Jestem instruktorką i matką trójki super dzieciaków. Tak w domu jest broń, każde z dzieci potrafi obsłużyć Glocka, było na strzelnicy i wie że to nie zabawka. Od małego ma wbite do głowy zasady bezpieczeństwa, których bezwzgldnie przestrzega. Nastolatek trenuje regularnie karabinek sportowy. Dbam o to, ponieważ strzelanie daje niesamowite korzyści.
Uczy:
SZACUNKU i MĄDREGO POSŁUSZEŃSTWA – na treningu zawsze pracujemy według zasad instruktora, który odpowiada za bezpieczeństwo. Brak podporządkowania się, oznacza koniec zajęć.
POCZUCIA WŁASNEJ WARTOŚCI – kto ma w domu nastolaka, wie, że potrzebuje on akceptacji społecznej. Gdy trenuje, to trener staje się autorytetem, a nie grupa szkolnych „influencerów”, przez co staje się mniej podatny na wpływ. Widzi efekty, wie, że robi coś innego, ciekawego, co budzi szacunek i podziw. Jest z siebie dumny i nie poszukuje akceptacji w oczach innych.
ODPOWIEDZIALNOŚCI – w trakcie treningu nie ma miejsca na popisywanie się. Odpowiadamy za wszystko co robimy, bo ma to bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo naszej grupy i dbałości o sprzęt treningowy, który został nam udostępniony, a do tanich nie należy:)
OBOWIĄZKOWOŚCI – na przykładzie dzieci, które trenuję, widzę, jak wpływa to na inne aspekty życia. Każdemu podopiecznemu wpajamy zasadę Extreme Ownership – odpowiedzialnosci za siebie w otoczeniu. Dzieciaki uczą się, że wiele w życiu zależy właśnie od nich. Inaczej podchodzą do obowiązków domowych, przestają się spóźniać, poważniej podchodzą do nauki (nie, nie zrobimy z Twojego dziecka kujona, ale na pewno nauczymy go, że każdorazowe „olanie” szkoły, niesie ze sobą konsekwencje. Nauczymy go myśleć o tych konsekwencjach i podejmować trafne decyzje.
KONCENTRACJI – skupienie na celu i zadaniu – to dwie rzeczy, które są niezbędne nie tylko w szkole, ale też niezwykle cenione w pracy. W świecie, gdzie przytłoczeni jesteśmy informacjami, wyjście na strzelnicę, odizolowanie od bodźców, elektroniki i fokus na zadaniu bywa prawdziwym detoksem dla mózgu. Chęć osiągnięcia wyniku, sprawia, że ćwiczymy koncentrację i uczymy się, że pośpiech i roztrzepanie są złymi doradcami. Rozmawiam z podopiecznymi, którzy trenując od dłuższego czasu, sami przyznają, że zajęcia na strzelnicy przekładają się na umiejętność skupienia poza treningami – również w szkole.
DBAŁOŚCI O ZDROWIE I KONDYNCJĘ FIZYCZNĄ – każdorazowo do treningu dopuszczane są wyłącznie osoby, które są wypoczęte i w dobrej kondycji. Każdorazowo odbywa się rozgrzewka, a trener będący instruktorem sportu – uczy jak ważne jest prawidłowe odżywianie, ćwiczenia fizyczne, sen. Dzieciaki widzą, że ma to bezpośredni wpływ na wyniki na tarczy. Jak zwykłe niewyspanie, powoduje spadek wyników. Widzą, że bez ćwiczeń brzucha, obręczy barkowej, rąk, klatki piersiowej – ich chęć i motywacja nie wystarczą. My jako instruktorzy sportu, jesteśmy od tego, aby pokazać jak trenować i to egzekwować, ponieważ strzelectwo jest sportem „jednostronnym” i ćwiczenia kompensacyjne na drugą stronę ciała są obowiązkowe.
Tak mogłabym wymieniać długo. Myślę jednak, że lepiej będzie jak spróbujecie tego sami. Zapraszam na moje zajęcia sekcji strzeleckiej.
Dzień Dziecka jest doskonałą okazją do zapoznania się z tą dyscypliną sportu – porozmawiania z trenerem, oddania pierwszych strzałów i przeżycia czegoś wyjątkowego, co może zapoczątkować nową, niezwykłą pasję. ZAPRASZAM